Robi się drogo! Rosnące koszty wymuszają na wszystkich oszczędzanie energii. Klienci z przerażeniem patrzą na paragony grozy, które otrzymują przy kasie i nierzadko ograniczają się jedynie do zakupów towarów pierwszej potrzeby. A sieci handlowe wciąż podnoszą ceny, bowiem inflacja i rosnące koszty zakupu energii sprawiają, że coraz droższe jest utrzymanie placówek.
O ile na wzrost cen u producentów i dystrybutorów handlowcy nie mogą wiele poradzić, o tyle jest pole, na którym sprawny manager sklepu lub sieci jest w stanie generować oszczędności, a co za tym idzie – ułatwić klientom utrzymanie koszyka zakupów na dotychczasowym poziomie.
Polem tym jest oszczędzanie energii w sklepach. Ale jak dokładnie to robić?
Oczywista oczywistość
Zacznijmy od metody, którą każdy z nas stosuje we własnym domu. Chodzi oczywiście o wymianę źródeł światła na energooszczędne. Zastąpienie tradycyjnych żarówek lub halogenów LEDami może ograniczyć koszty energii o kilkadziesiąt procent! A jeśli dodamy do tego o wiele dłuższą żywotność LEDowych źródeł światła, okazuje się, że wymiana oświetlenia na nowoczesne staje się oczywistą oczywistością (cytując klasyka).
Niestety, jest jedno “ale” (zawsze jest jakieś). W przypadku sieci z dużą ilością wielkopowierzchniowych placówek, wymiana oświetlenia na LEDy może okazać się zbyt drogim i dlatego nieopłacalnym przedsięwzięciem. Co wtedy?
Idąc dalej
W takim wypadku należy przeanalizować zużycie energii elektrycznej przez inne urządzenia pracujące w sklepie. Energooszczędne lodówki, samoobsługowe kasy z ekranami, które wygaszają się, gdy nikt z nich nie korzysta czy dbanie o terminową konserwację systemów klimatyzacji – to tylko kilka rozwiązań, które warto wziąć pod uwagę.
Z pomocą może przyjść także producent mebli sklepowych. Podświetlane regały, czasem wyposażone dodatkowo w ekrany, przyciągają wzrok klienta i napędzają sprzedaż. Ale czy można sprawić, że będą bardziej energooszczędne i przyjazne dla budżetu?
Tak! Perfecta od jakiegoś czasu montuje w swoich regałach, ekspozytorach i dyspenserach oświetlenie LED, które zużywa do 33% energii elektrycznej mniej niż klasyczne LEDy – to się nazywa oszczędzanie! Jest to szczególnie istotne w przypadku regałów sklepowych, które działają średnio po 18 godzin dziennie przez kilka lat!
Co jeszcze?
Ale superenergooszczędne oświetlenie to nie wszystko, bowiem nawet najmniej żarłoczne źródło światła czy urządzenie wciąż jednak zużywa prąd! Ale czy faktycznie musi? Czy regał, przed którym nie stoi klient, musi wciąż się świecić? A gdyby tak zastosować rozwiązanie, które będzie uruchamiało podświetlenie tylko wtedy, gdy będzie to potrzebne?
Jako odpowiedzialny producent mebli sklepowych, Perfecta pracuje nad wprowadzeniem czujników ruchu, które będą przygaszać regał gdy w pobliżu nie ma klientów. Zresztą, podobne rozwiązanie można zastosować także w przypadku pozostałem oświetlenia w sklepach, np. lodówek, a nawet całych alejek sklepowych!
Więcej szczegółów podamy wkrótce, ale jeśli interesuje Cię temat tego, w jaki sposób podchodzimy do zagadnień związanych z ograniczaniem zużycia energii i redukcją śladu węglowego, to zapraszamy do lektury jednego z naszych wcześniejszych wpisów: https://perfecta-retail.com/pl/slad-weglowy-produktow-perfecty/
Oprócz tego, Perfecta pracuje nad systemem opartym o harmonogram pracy sklepu, który będzie automatycznie włączał regał tuż przed otwarciem placówki i wyłączał go po jej zamknięciu.
Podejście totalne
Istnieje jeszcze jedna droga, ale ta niestety dostępna jest obecnie jedynie dla niektórych sieci. Mowa o korzystaniu z własnych źródeł energii odnawialnej. Są już w Polsce sieci handlowe, które w tym upatrzyły szansę na ograniczenie kosztów i utrzymanie cen na relatywnie niezmienionym poziomie. W szczególnie uprzywilejowanej pozycji są ci gracze, którzy mają dostęp do dużej powierzchni dachowej.
Montując na dachu instalację fotowoltaiczną są w stanie w dużej mierze przejąć kontrolę nad kosztami energii elektrycznej i zacząć prawdziwe oszczędzanie. A jeśli dodać do tego proponowane przez nas energooszczędne rozwiązania, okazuje się, że pojawia się szansa, by mocno namieszać na rynku i wzbudzić popłoch u konkurencji!
Ale nie trzeba iść w wielkie i kosztowne inwestycje, by odczuć różnicę. Szereg nawet najdrobniejszych zmian może zaowocować dużymi oszczędnościami, więc warto śledzić trendy i nowe rozwiązania, by nie przegapić szansy na zwiększenie konkurencyjności i sprawienie, że klienci znów będą robić zakupy z przyjemnością!
